Shiloh Robinson rozegrał znakomite spotkanie, wyróżniając się jako jeden z liderów KKS Polonii Warszawa. Amerykański skrzydłowy był niezwykle skuteczny w ataku, trafiając aż siedem rzutów za trzy punkty, co czyniło go najgroźniejszym strzelcem drużyny. Od pierwszych minut imponował pewnością siebie i skutecznością – znajdował wolne pozycje po zasłonach, dobrze współpracował z rozgrywającymi i konsekwentnie wykorzystywał błędy rywali w obronie.
Największy wpływ na grę Robinson miał w drugiej i trzeciej kwarcie, kiedy jego trafienia z dystansu pozwoliły Polonii utrzymywać przewagę nad rywalem. W końcówce meczu również nie zawiódł – trafiał z linii rzutów wolnych i wnosił energię po obu stronach parkietu. Poza imponującym dorobkiem punktowym dołożył kilka ważnych zbiórek w obronie, asysty oraz przechwyt, pokazując, że potrafi wpływać na grę nie tylko rzutem.
.png)
